W jednej z podostrowskich wsi odnaleziono kilka padłych zwierząt. Widok był dosłownie makabryczny. Kilka sztuk było skrajnie wychudzonych, inne były napuchnięte od rozkładu. Wszystko to w gospodarczym budynku na terenie zamieszkałej posesji.
+
Wewnątrz budynku, gdzie hodowane były byki, znajduje się warstwa ich odchodów sięgająca jednego metra. Ciało jednego z byków obecnie leży przed budynkiem i jest przykryte niebieską folią. Dwa następne znajdują się tuż za drzwiami i da się rozpoznać ich kształt. Przy czym jeden z byków jest zawieszony na barierce odgradzającej go od pozostałej części budynku. Wygląda tak jakby w akcie desperacji – z głodu – próbował uciec. Następne zwłoki, jednego lub dwóch byków, leżą na końcu budynku.
Według nieoficjalnych informacji byków miało być 6, ale Powiatowy Inspektor Weterynarii doliczył się tylko czterech. Przy czym trudność w odróżnieniu ich od odchodów jest nie lada wyzwaniem. Urzędnik złożył zawiadomienie na ostrowskiej komendzie policji dotyczące popełnienia przestępstwa, polegającego na znęcaniu się nad zwierzętami. Wizytę w oborze śmierci złożył także sekretarz gminy Ostrów Wielkopolski. Urząd Gminy Ostrów Wielkopolski wydał decyzję o natychmiastowym usunięciu ciał byków.
Widok może sugerować, że zwierzęta nie miały co pić, jeść i nikt nie usuwał ich odchodów. Mieszkająca po sąsiedzku krewna właściciela bydła jest zszokowana: – On jest taki spokojny, pracowity. Ale już pół roku temu widziałam, że może się dziać coś niepokojącego.
PONIŻEJ ZNAJDUJĄ SIĘ ZDJĘCIA, KTÓRYCH NIE POWINNY OGLĄDAĆ OSOBY WRAŻLIWE