Bezdomni wybierają na miejsce noclegu pustostany. Te zgodnie z prawem powinny być zabezpieczone przez zarządcę. Tak też uczynił jeden z właścicieli budynku przy ul. Ogrodowej w Kaliszu. Sęk w tym, że ekipa realizacyjna nie sprawdziła czy w środku nie przebywają nieproszeni goście.
Około godziny 7:30 przechodnie usłyszeli wołanie o pomoc. Bezdomni krzyczeli z piętra budynku, że ich zamurowano i nie mogą wyjść. Wezwano na miejsce policję, która potwierdziła zamurowane wejście i okna z przodu budynku oraz zamontowaną dyktę z jego tyłu. Tym razem zakończyło się na strachu, a co by było, gdyby nikt nie usłyszał wołania i nie zareagował? Mężczyźni wtedy umarliby z głodu.
Uwięzionych uratowali strażacy z pomocą podnośnika koszowego.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News