11-letni chłopiec został poszkodowany w zderzeniu dwóch aut osobowych na skrzyżowaniu ulic Wiśniowej i Aroniowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna z Peugeota wiozący chłopca wjechał na wprost na mini rondo i zderzył się z Toyotą kierowaną przez kobietę.
+
Chłopca zabrano do szpitala.
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google NewsNie wiem kto wymyślił żeby na ulicy którą przejeżdża jeden samochód na 5 minut ronda budować.
Hmmmmm, ale w jakiej miejscowości?
Można sie domyślać że Ostrów bo ostrow24, ale dzisiaj również było jakieś zdarzonko drogowe na skrzyżowaniu Wiśniowej w Radłowie
Więc ostatecznie słabo jest to sprecyzowane
Mi tak ostatnio śmignął przed nosem jeden mądry na rondzie na Partyzanckiej. Wydawało mu się, że jak jedzie prosto to ma pierwszeństwo. Temu pewnie też. Szkoda tylko dziecka 🙁
Wszyscy chcieli fotoradarów oznakowanych z kilometra, policyjnych suszarek z nagrywaniem twarzy najlepiej i co teraz jest ? każdy jeździ jak chce, chwile przed fotoradarem przepisowo żeby za chwile cisnąc i się ścigać. A będzie tylko gorzej. To jest tak jak spuścić psa z łańcucha !!! Polak musi czuć presje wysokiej kary to wtedy sie zachowuje poprawnie.
Nie oceniaj tak źle wszystkich Polaków też pewnie jesteś Polakiem to w twoim przekonaniu też nie umiesz jeździć ???
Jestem zwolennikiem fotoradarów w miastach, zamaskowanych. Jeszcze wysokie mandaty powstrzymają to bydło.
Polacy nie umieją jeździć po rondach .A ronda to najprostsze skrzyżowania … w polskim kraju nie uczą na kursie jeździć Tylko zdać egzamin . Za granicą czegoś takiego nie ma . W Polsce autostradami kierowcy nie umieją jeździć bo nie ma kto uczyć .brak słów na ten chory kraj
Dokładnie, jazda po Polskich autostradach to porażka, ludzie zamiast korzystać z pasa rozbiegowego żeby się rozpędzić ładują się od razu na autostradę często z niskimi prędkościami rzędu nawet 30 km/h …
Porażka.
Był złożony wniosek o spowalniacze do miejskiego zarządu dróg , ale jakiś geniusz stwierdził ze bedzie ograniczenie do 20 km/h ,legenda głosi ze kiedys ktos się do tego znaku zastosował , ale ja osobiście nie widziałem. 60 – 70 km/h to standard , a na odcinku od Kamiennej do 1 ronda nie ma chodnika , takie GTA troche
Z tego co się orientuję to na Wiśniowej nie ma w ogóle chodnika, co najwyżej na pewnych odcinkach szersze pobocze na którym stoją auta zaparkowane.
Chcieliście ronda to macie. Tylko idiota łudzi się że zmiana w organizacji ruchu cokolwiek zmieni. Prawda jest taka że nic się nie zmieni dopóki nie zmienią się ludzie.
To że peugeot jechał przez środek ronda to pikuś, jak znam auta jeżdżące ul. Wiśniową to nie zastosował się do ograniczenia prędkości, które tam jest. Na tej ulicy to się prosi o spowalniacze, a nie śmieszne rondka i ograniczenie prędkości do 20 km/h.
