Analizując wyniki tegorocznych wyborów samorządowych można dojść do ciekawych wniosków. Okazuje się, że połowa sympatyków i wyborców, którzy oddali głosy na kandydatów do rady miejskiej z list Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej wolała zagłosować na Beatę Klimek, aniżeli na Damiana Grzeszczyka reprezentującego wspomnianą grupę polityczną.
+
Prezydent Beata Klimek zdobyła 20 483 głosy. Damian Grzeszczyk z list Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej 3 985. Na radnych z list PO i .N oddano 8779 głosów, a na komitet Beaty Klimek 13 536 głosów. Szukając brakujących głosów oddanych na prezydent Beatę Klimek, łatwo zauważymy, że to właśnie połowa elektoratu wspierającego opozycję, wolała zagłosować na nią. Wyborcy dostrzegli słabość Damiana Grzeszczyka i nie dali mu szans. Przegrał nawet z Łukaszem Mikołajczykiem, który musiał się zmierzyć z dużym antyPiSowskim nastawieniem mieszkańców.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News