Dzisiaj uchwalono, że tegoroczny 12 listopada 2018 r. będzie dniem wolnym od pracy. Ma to związek ze 100-leciem odzyskania przez Polskę Niepodległości. Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości podkreślali, że wolny poniedziałek nie wpłynie istotnie na wzrost gospodarczy do lat poprzednich. – Projekt natomiast wywołuje pozytywne skutki społeczne – dodają.
+
12 listopada ma być uroczystym świętem narodowym i dniem wolnym od pracy. Będą jednak pracować publiczne szpitale, ambulatoria i apteki. Posłowie z PO, Kukiz`15, PSL-EUD i Nowoczesnej nie poparły tego rozwiązania. Zdaniem opozycji, uchwała nie trafia do wszystkich pracowników, uderza w przedsiębiorców i dzieli Polaków.
– Wszystkie badania i obliczenia wskazują, że jeden dzień wolny od pracy to strata dla gospodarki rzędu 6,5 mld zł, czyli 0,3 proc PKB”- powiedział jeden z posłów opozycji.
Według posłanki Kruk z PiS „uczynienie 12 listopada dniem wolnym od pracy pozwoli Polakom na godniejsze uczczenie jubileuszu odzyskania niepodległości”.
„Podczas dorocznych obchodów 11 listopada czcimy pamięć tych, którym zawdzięczamy własne państwo, którym udało się podnieść kraj z ogromnych zniszczeń I wojny światowej, stworzyć warunki rozwoju ekonomicznego, modernizacji gospodarczej i cywilizacyjnej” – zaznaczono.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News