Przedstawiciele ostrowskich struktur Prawa i Sprawiedliwości wyrazili oburzenie zachowaniem Elżbiety Grochowskiej, która dostała się do Rady Miejskiej z listy tej partii. Zanim jeszcze zasiadła w sali sesyjnej, przeszła na stronę rządzącej w mieście Beaty Klimek. Środowisko PiS odwołuje się do honoru radnej. Z drugiej strony może dzięki byciu w drużynie rządzącej, będzie mogła więcej przeforsować dla reprezentowanego przez siebie osiedla.
+
Senator Łukasz Mikołajczyk opisał bieżącą sytuację podczas porannej konferencji prasowej.
– Ta decyzja bardzo nas zaskoczyła, ponieważ mieliśmy tuż po wyborach trzy spotkania z radnymi. Rozmawialiśmy o tym jak zamierzamy pracować w radzie miejskiej. Podkreślaliśmy, że będziemy współpracować dla dobra miasta, czyli głosować we wszystkich tych uchwałach, które będą dobre dla miasta, które będą powodowały rozwój miasta. Wtedy będziemy głosować wspólnie z drużyną pani prezydent Klimek.
– Absolutnie nie zamierzamy być totalną opozycją. Miasto jest dla nas najważniejsze. Chcemy w Radzie Miejskiej realizować zapisy strategii Ostrów 2023, bowiem przypomnę ta strategia miała 118 wspaniałych punktów. Pewne punkty będziemy chcieli jako radni wdrażać i wnosić pod obrady Rady Miejskiej. Stąd tym bardziej dziwi mnie ta decyzja, bo wspólnie uzgodniliśmy, że nie będziemy totalną opozycję. Będziemy konstruktywnie pracować na rzecz miasta.
– Pani Elżbieta Grochowska podjęła decyzję o przejściu do grupy radnych skupionych wokół Beaty Klimek, podnosząc kwestie, że ludzie głosowali na nią jako na osobę, a nie na listę. Jest to dla nas niezrozumiałe. I to jest nieprawdziwe, gdyż wczoraj mieliśmy mnóstwo telefonów. Wyborcy Prawa i Sprawiedliwości czuli się oszukani przez panią Elżbietę Grochowską, bo oni głosowali na nią, ale to tylko dlatego, że jest na liście Prawa i Sprawiedliwości. Oddawali głos na Prawo i Sprawiedliwość.
– Jeżeli Pani Elżbieta Grochowska czuje się tak silna, mogła wystartować ze swojego komitetu. No i jestem ciekaw czy weszłaby do Rady Miejskiej. Widzimy co stało się chociażby z innymi komitetami i kandydatami, którzy uzyskali bardzo wysokie wyniki, a w tej radzie się nie znaleźli.
– Mamy również oświadczenie, które podpisała pani Elżbieta Grochowska. Przeczytam treść tego oświadczenia mieszkańcom: Oświadczam, że w przypadku wyboru na radnego, zobowiązuję się do pracy w klubie radnych Prawa i Sprawiedliwości; do realizowania programu wyborczego tego ugrupowania oraz do zachowania dyscypliny głosowania w istotnych sprawach podjętych przez wyżej wymieniony klub. W przypadku wystąpienia lub wykluczenia z klubu zobowiązuje się do zrzeczenia się mandatu radnego.
Po kilku dniach poznamy dokładne stanowisko Elżbiety Grochowskiej.