W minionych tygodniach doszło do potwierdzenia jedynego przypadku odry w Ostrowie Wielkopolskim. Zakażonym okazał się obywatel Ukrainy, który przyjechał pracować na naszym terenie. Zarówno on jak i jego bliscy wykazali się dużą odpowiedzialnością. Zakażony dobrowolnie przebywał w „domowej izolatce” do czasu wyzdrowienia.
+
W ostatnim czasie media zarówno ogólnopolskie jak i lokalne nagłaśniają o nowych przypadkach choroby odry. Do tej pory było ich około 150 w całej Polsce, podczas gdy w 2017 r. zginęło na drogach 1186 osób.
Do zakażenia odrą dochodzi drogą kropelkową, czyli przez bezpośredni kontakt z osobą zakażoną. Rozwój choroby ma znikomą możliwość z uwagi na wiele osób dotychczas zaszczepionych w społeczeństwie.
Ostrów Wielkopolski mógł się pochwalić 20-letnią historią, kiedy nie zarejestrowano żadnego zakażonego. W 1998 roku zdarzyło się mało ognisko, kiedy odra zakaziła 123 osoby. Rok później tylko jednego.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News