Na letnich oponach był Jaguar, który w niedzielny poranek dachował w Sieroszewicach. Podróżowały nim dwie osoby. Na szczęście opuściły pojazd o własnych siłach. Na drogach jest dość ślisko z powodu padajacego śniegu. W centrum miasta jest roztopiony, ale na lokalnych drogach może wciąż zalegać.
+
Mogą byc i letnie ale w glowie trzeba mieć poukladane
ale macie ból dupy za tego jagusia, wam takie nieszczęścia nie grożą bo rowery raczej nie dachują
Opony nie wyglądają najgorzej patrząc na zdjęcie. Zresztą 1/3 ludzi jeździ teraz na letnich i jakoś nie wszyscy dachują. Winny raczej jest sam samochód, dość trudny w prowadzeniu z uwagi na sporą moc i kiepską w stosunku do niej prezyzję prowadzenia oraz niewielkie doświadczenie i umiejętności kierowcy. Tak to już jest że do ogiera potrzeba prawdziwego jeźdźca a dzieci powinni brykać kucykami.
To prawda że nie ma znaczenia na jakich oponach samochód stoi albo się toczy. Istotnie jeżeli wprowadzimy ograniczenie prędkości do 20 km/h czyli spacerkowej prędkości przeciętnego rowerzysty opony nie będą miały aż takiego znaczenia. Również ich znaczenie spada gdy stoimy w korku ale jednak do jazdy z normalnymi prędkościami chociażby tymi dozwolonymi przez przepisy opony mają ogromne znaczenie. Co do tego że 1/3 ludzi dojeżdża 2 km do pracy samochodem i większość czasu stoi w korkach to rzeczywiście trudno wydachować choćby na felgach jechali.
Chociaż w sumie to tak nie do końca nie ma znaczenia https://www.youtube.com/watch?v=XqAclffGFes
gratulacje dla trafnych odpowiedzi- komentarzy w kierunku kierujacego czy członka rodziny co zrobił tego debila który kierowal autem . A tutaj tłumaczy co ? debilizm . Macie racje te tłumaczenia na poziomie debila . Dajcie spoko i kmiotek od gnoju tego nie zrozumie.
Jak stać go na Jaguara to na opony juz nie?
Brak opon zimowych to jedno ale brak rozumu to drugie, co przyczyniło się do wypadku. Nic nie zastąpi tego, co każdy człowiek powinien mieć między uszami, czyli mózgu.
pokarzcie mi przepis, że zimówki są obowiązkowe
Pokarał to cię już Bóg znajomością ortografii. Jeśli już to „POKAŻCIE” półanalfabeto
Myślenie i zdrowy rozsądek też nie są obowiązkowe. Wielu kierujących z uporem udowadnia to każdego dnia…
