W sylwestrową noc, podczas odpalania petard, dwóch mężczyzn odniosło obrażenia na terenie powiatu ostrowskiego. Jeden doznał urazu dłoni, a drugi urazu twarzy i oka. Ten drugi, po zabezpieczeniu ran, pojechał na okulistykę do Kalisza.
+
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google Newstak to jest jak sie strzela po w pijackim amoku
Rok w rok jest Sylwester . Rok w rok jest to samo
. Ja rozumiem petardy tuż po północy. Ale nie tydzień wcześniej i 2 tyg później. Do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie. Jeśli tego nie umiesz robić zostaw to. Wielkie akcje bo zwierzeta sie boja . A wcześniej się nie balu? Oczywiscie ze tak ale zasen seba i karyna nie waliła bez opamietania gdzie i jak popadnje. Odnośnie zwierząt. Lek u weta to jakieś 20 zł. Są garaże . Domu. Szopy . Kotłownie .Żeby takiego psa zamknąć.skoro masz zwierzę i wiesz że się to boi. Zamknij go. Nawet dzień wcześniej. A nie teraz wielkie halo bo znalazłem psa. Albo zaginęła Pusia. Do tego dzieci. Często pół nocy usypiane. Rozumiem Sylwester ale nasze człowieczeństwo wali bez opamiętania. Bo sprawdzają co kupują i czy warto kupić jeszcze. Mentalność ludzka się nie zmieni ale ich rozumowanie w końcu powinno !
Za moich dziecinnych lat mlodziez strzelala majac do dyspozycji karbid i kane po mleku…
O petardach jeszcze nikt nie slyszal..
Zdrowia dla ofiar.Nie sa pierwsi ani ostatni.
Szpital wcale nie powinien wystawiać mu rachunku, to nie stało się z jego winy…. wiec prosze nie oceniac bo chlopak cierpi i jest tu ofiarą a nie sprawcą. A… jeszcze jedno: był trzeźwy.
Bedzie przynajmniej pamietal zeby juz petardami sie nie bawic. Brawo. Jednego wybuchowego goscia mniej za rok w sylwestra
Kiedy szliśmy do ataku, to uciekał od nas wróg. Raz, dwa ,trzy, cztery. Teraz wszyscy mają po medalu, a ja qrwa nie mom nóg. dwa, trzy, cztery…
Brawo dla tych debili. Oby dlugo sie leczyli
A jaka całe?
Dobrze że jak nie urwało
