Historyczna wygrana w Tarnowie

Prawie 90 lat ostrowski żużel czekał na pierwsze zwycięstwo na torze w Tarnowie. 13 kwietnia 2019 roku okazał się szczęśliwy dla Arged Malesa TŻ Ostrovia, która wygrała w „jaskółczym gnieździe” 47:43, pokonując lidera tabeli Nice 1. LŻ. Beniaminek sam wskoczył na pierwszą pozycję.

+

Unia Tarnów przystąpiła do spotkania osłabiona brakiem kontuzjowanego Artura Mroczki. Absencja tego zawodnika była widoczna. Juniorzy gospodarzy nie byli w stanie zapełnić luki po Mroczce. – Nie wymagajmy zbyt wiele od Mateusza Cierniaka, który jest jeszcze bardzo młodym chłopakiem – tłumaczył po meczu trener gospodarzy, Paweł Baran.

Zaczęło się dramatycznie, bo w pierwszym wyścigu wspomniany wcześniej Cierniak nie opanował motocykla i z całym impetem uderzył w Renata Gafurow. Motocykl Rosjanina w barwach Arged Malesa TŻ Ostrovia przekoziołkował i przeleciał przez bandę. – Miałem mocno stłuczoną nogę. Na powtórkę musiałem zmienić motocykl – wyjaśniał po meczu Gafurow, który nie zawiódł i pomimo bólu, zdobył ważne punkty.

Goście objęli prowadzenie po drugim wyścigu, a ich przewaga wynosiła nawet 8 punktów. Unia Tarnów ratowała wynik rezerwami taktycznymi, które przynosiły większy lub mniejszy skutek. Przed wyścigami nominowanymi ostrowianie mieli cztery punkty przewagi. Taka sytuacja utrzymała się także przed decydującym wyścigiem.

W 15 biegu para Tomasz Gapiński – Aleksandr Łoktajew przywiozła za plecami Wiktora Kułakowa, zapewniając tym samym Arged Malesa TŻ Ostrovia zwycięstwo 47:43 i historyczny triumf w Tarnowie. W parku maszyn ostrowska ekipa rozpoczęła taniec radości, a Gapiński z Łoktajewem nie dojechali nawet do parkingu, a przed sektorem kibiców gości celebrowali to może niespodziewane, aczkolwiek w pełni zasłużone zwycięstwo.

–Jestem ogromnie szczęśliwy, że wygraliśmy tutaj po raz pierwszy w historii. Dziękuję całej drużynie, która pojechała równo i bardzo dobrze. Cieszę się, że ostrowscy kibice, którzy przyjechal tyle kilometrów, byli świadkami naszego zwycięstwa. Dziękuję również fanom, którzy wspierali nas w Ostrowie, oglądając mecz w telebimie – podkreślał Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia.

CZYTAJ  Niezwykły dramat i cud życia. Reanimowano kobietę po niespodziewanym porodzie

Unia Tarnów 43
9. Peter Ljung 10 (3,2,2,1,2)
10. Przemysław Konieczny 0 (-,-,-,0)
11. Daniel Kaczmarek 8+1 (1,0,3,3,1*)
12. Artur Czaja 12+2 (0,3,1*,2*,3,3)
13. Wiktor Kułakow 8+1 (2*,3,1,2,0)
14. Dawid Rempała 0 (u,0,-)
15. Mateusz Cierniak 5 (w,2,3,0,0,0)

Arged Malesa TŻ Ostrovia 47
1. Aleksandr Łoktajew 9+2 (2,1*,3,2,1*)
2. Renat Gafurow 6+1 (1,2,2*,1)
3. Tomasz Gapiński 10 (3,2,0,3,2)
4. Nicolai Klindt 6+2 (2*,1*,3,0,0)
5. Grzegorz Walasek 10 (1,3,1,2,3)
6. Kamil Nowacki 5+1 (3,1,1*)
7. Marcin Kościelski 1 (1,0,0)

Wyścig po wyścigu:
1. (70,66) Ljung, Łoktajew, Gafurow, Cierniak (w/su) 3:3 (3:3)
2. (71,53) Nowacki, Cierniak, Kościelski, Rempała (u4) 2:4 (5:7)
3. (71,07) Gapiński, Klindt, Kaczmarek, Czaja 1:5 (6:12)
4. (71,09) Cierniak, Kułakow, Walasek, Kościelski 5:1 (11:13)
5. (70,63) Czaja, Gafurow, Łoktajew, Kaczmarek 3:3 (14:16)
6. (70,23) Kułakow, Gapiński, Klindt, Rempała 3:3 (17:19)
7. (70,59) Walasek, Ljung, Nowacki, Cierniak 2:4 (19:23)
8. (70,43) Łoktajew, Gafurow, Kułakow, Cierniak 1:5 (20:28)
9. (70,74) Klindt, Ljung, Czaja, Gapiński 3:3 (23:31)
10. (70,95) Kaczmarek, Czaja, Walasek, Kościelski 5:1 (28:32)
11. (71,81) Gapiński, Kułakow, Gafurow, Konieczny 2:4 (30:36)
12. (70,66) Kaczmarek, Łoktajew, Nowacki, Cierniak 3:3 (33:39)
13. (71,02) Czaja, Walasek, Ljung, Klindt 4:2 (37:41)
14. (69,95) Walasek, Ljung, Kaczmarek, Klindt 3:3 (40:44)
15. (71,16) Czaja, Gapiński, Łoktajew, Kułakow 3:3 (43:47)

Udział drużyny Arged Malesa TŻ Ostrovia w rozgrywkach Nice 1. Ligi Żużlowej dofinansowany jest ze środków Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Dożyła setki w pogodzie ducha (ZDJĘCIA)

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
wierny kibic
5 lat temu

Widzimy że Gafurow i Masters są bez formy, dlaczego skoro ma podpisany trzy letni kontrakt nie jest powoływany Mark Karion ? Strzelczyk i Stszewski zamknęli chłopakowi drogę do rozwoju w Polsce. Może nie dał łapówki ?

mar
5 lat temu

czapki z głów

Zibi
5 lat temu

Wielkie szacum tak trzymać chłopaki ….?

3
0
Napisz co o tym sądziszx