W piątek koło południa doszło do pożaru Peugeota. Kierowca zauważył, że auto zaczyna się palić, po czym zjechał na przykościelny parking w miejscowości Szczury, przy drodze krajowej nr 11. Zanim dojechali strażacy, auto niemal doszczętnie spłonęło. Od temperatury uszkodził się stojący od wczoraj Seat.
+
Gęsty czarny dym widoczny był z daleka. Auto doszczętnie spłonęło.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News