Przed godziną 20.00 na drodze krajowej nr 36 doszło do śmiertelnego potrącenia rowerzysty przez ciężarowe Volvo wiozące kombajn. Do tragedii doszło w Daniszynie. Rowerzysta miał rozległy uraz głowy. Dyspozytor medyczny początkowo odmówił wysłania karetki i oparł się na relacji świadków. Ostatecznie karetka przyjechała, ale bez lekarza.
+
Z relacji kierowcy Volvo wynika, że dwóch mężczyzn jechało chodnikiem i na wysokości przejścia dla pieszych, jeden z nich próbował ominąć słup. Zachwiał się i pechowo wpadł wprost pod ciężarowe Volvo.
Zdaniem kierowcy samochodu ciężarowego drugi z mężczyzn wydmuchał prawie 1,5 promila. Zmarły miał około 40-lat i był okolicznym mieszkańcem.