5-letni chłopiec zginął na miejscu – to tragiczny bilans wypadku, do którego doszło koło Oleśnicy na drodze S8. Do wypadku doszło w piątkowe przedpołudnie. Na drodze ekspresowej zderzyły się cztery samochody.
+
Pierwsi na miejscu pojawili się strażacy. To oni stwierdzili dwie nieprzytomne osoby. Rozpoczęli reanimację dziecka do czasu przyjazdu karetki z lekarzem. Cała akcja reanimacyjna trwała dobrą godzinę, ale tym razem nie przyniosła pozytywnych rezultatów. Można przypuszczać, że dziecko nie było prawidłowo przewożone, ponieważ uderzenie było w tył auta i bardzo mało prawdopodobne jest, żeby prawidłowo przewożone dziecko odniosło śmiertelne obrażenia.
Trwa ustalanie jak doszło do tej tragedii. Na miejsce zadysponowano także dwa śmigłowce LPR, w tym jeden z bazy z Michałkowa.
Więcej zdjęć pod adresem: https://mojaolesnica.pl/galeria.php?id=43552
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News