Wczoraj przez Kobylin przeszła niewielka burza. Kilka wyładowań atmosferycznych wystarczyło, żeby jedno z nich uderzyło w dom, niewyposażony w instalację odgromową. Wszystkie urządzenia elektryczne stanęły w ogniu. Co ciekawe, stojący obok budynek miał dwa piorunochrony i to nie one przyciągnęły błyskawicę.
+
Wnętrze domu, zamieszkiwanego przez 6-osobową rodzinę doszczętnie spłonęło. Podczas burzy w środku znajdowała się babcia z 15-letnim wnukiem. Babcia kazała dziecku opuścić budynek. Największe spustoszenie powstało w pokoju, gdzie było najwięcej urządzeń elektrycznych na parterze. Stamtąd kłęby czarnego dymu i wysokiej temperatury trawiły wnętrze domu obłożonego boazerią.
Gmina zapewniła dwa mieszkania socjalne na czas przeprowadzenia remontu. Z pożarem walczyło 7 zastępów straży pożarnej.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News