Do nietypowej sytuacji doszło w niedzielne popołudnie. Mieszkaniec jednej z wsi w gm. Nowe Skalmierzyce wracał ze swojego wieczoru kawalerskiego. Przed domem zamiast przyszłej żony z obiadem, dostrzegł spakowane torby ze swoimi ubraniami. W dodatku nie mógł dostać się do środka budynku.
+
Narzeczony niewiele myśląc, wezwał policjantów na pomoc. Ci mogli jedynie zaapelować do niedoszłej żony, by wpuściła go do środka, skoro jest współwłaścicielem nieruchomości. Co wpłynęło na takie zachowanie wybranki serca? Czy partner zrobił coś, czego przyszła żona nie mogła wybaczyć? Jeśli tak to jak się o tym dowiedziała. Zdjęcie lub filmik mógł przesłać nielojalny kolega, lub historia o przygodach mogła dotrzeć do zainteresowanej pocztą pantoflową. Tyle pytań, a tak niewiele odpowiedzi 😉 Ostatecznie mężczyzna został wpuszczony do domu, gdzie mógł się wyspowiadać.
Pragniemy przypomnieć znane powiedzenie: Co się działo w Las Vegas, zostaje w Las Vegas. Mimo wszystko przyszłej Młodej Parze życzymy związku opartego na prawdzie, lojalności i zaufaniu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News