Prezydent Beata Klimek wygrała przed Sądem I instancji, po tym jak w 2018 roku została ofiarą brudnej kampanii politycznej. Jarosław S. kojarzony ze środowiskiem Platformy Obywatelskiej publikował przed wyborami samorządowymi informacje, które Sąd uznał za zniesławiające.
+
„Kolejny raz prawda zatriumfowała, a polityczny hejt karany jest przez wymiar sprawiedliwości. Sąd uznał za nieprawdziwe i dyskredytujące prezydent Ostrowa Wielkopolskiego rozpowszechniane w październiku 2018 roku informacje o rzekomym zakupie mieszkania za zaniżoną kwotę 3000 zł. Nieprawdziwe były także insynuacje i oskarżenia o brak szukania rozwiązań problemu zanieczyszczenia powietrza w Ostrowie, w wyniku czego prezydent miałaby ponosić odpowiedzialność za rzekomą śmierć „kilkudziesięciu ostrowian”.
Był to czas kampanii wyborczej i doskonale zdawałam sobie sprawę, że to brutalny i obrzydliwy atak polityczny, jednak dla kogoś, kto całe swoje życie poświęca swojemu Miastu i swoim Mieszkańcom były to słowa niezwykle krzywdzące, dodatkowo szargające moją godność i dobre imię. Dlatego z tak ohydnymi pomówieniami postanowiłam walczyć i szukać sprawiedliwości w sądzie.
Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim uznał Jarosława S. winnym popełnienia przestępstwa zniesławienia i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 6 tys. złotych, nawiązkę na rzecz Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum św. Józefa w Ostrowie Wielkopolskim w kwocie 5 tys. złotych, a także obciążył go kosztami sądowymi. Skazanemu przysługuje prawo odwołania się od wyroku.” – napisała prezydent Beata Klimek.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News