Policjanci Wydziału Kryminalnego odzyskali około 330 tys. maseczek ochronnych, które zostały skradzione w maju tego roku. Zarzut paserstwa w tej sprawie usłyszał 37-letni kaliszanin. Grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
+
Do kradzieży doszło w maju br. Z magazynu zlokalizowanego na terenie powiatu kaliskiego skradziono 16 palet z jednorazowymi maseczkami ochronnymi. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kwotę blisko 750 tys. złotych. Od tamtej chwili nad sprawą pracowali policjanci pionu kryminalnego. Funkcjonariusze zbierając przez kilka tygodni informacje, które pomogłyby im wyjaśnić tę sprawę wpadli na trop osoby, mogącej mieć istotny związek z prowadzonym śledztwem.
11 sierpnia zapadła decyzja o przeszukaniu jednej z prywatnych posesji na terenie Kalisza. Czynności wykonane na miejscu potwierdziły, że przypuszczenia policjantów były słuszne. Na poddaszu domu użytkowanego przez 37-latka zabezpieczono blisko 330 tys. jednorazowych maseczek pochodzących przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawy do przedstawienia 37-latkowi zarzutu umyślnego paserstwa w stosunku do mienia znacznej wartości. Za to przestępstwo grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.
13 sierpnia br. sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej w Kaliszu i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, na okres trzech miesięcy.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News