Do pożaru domu jednorodzinnego przy ul. Grzybowej w Ostrowie Wlkp. doszło tuż przed południem w piątek. Zaczęła palić się skrzynka z bezpiecznikami znajdująca się przy falowniku odpowiedzialnym za zmianę prądu stałego na zmienny. Sytuację pogorszyły zgromadzone bezpośrednio pod skrzynką dokumenty. Ta historia pokazuje, że nie powinniśmy składować rzeczy łatwopalnych przy urządzeniach mogących być źródłem pożaru.
+
Szczęśliwie dla tej historii szybciej do domu powrócił gospodarz. To on zauważył zadymienie i wezwał straż pożarną. Na miejsce zadysponowano 2 jednostki gaśnicze i podnośnik koszowy.
Dom ma 2 lata, a instalacja fotowoltaiczna została stosunkowo niedawno uruchomiona. Jeden z sąsiadów wspominał, że 10 lat temu, a konkretnie 15 sierpnia spłonął mu dom, który znajduje się na przeciwko.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News