Wyleczony za 3,5 miliona zł Marcel znowu potrzebuje pomocy

Na początku lipca informowaliśmy o wyleczeniu Marcelka, który miał guza mózgu. Rodzice uznali, że najlepsza i najskuteczniejsza będzie terapia w Stanach Zjednoczonych Ameryki o wartości 3,5 miliona zł. Tę kwotę udało się zebrać w dość krótkim czasie kilku tygodni. Teraz poinformowali, że nastąpiła wznowa nowotworu i znowu potrzeba zebrać kwotę 4 milionów zł.

+

Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia rodzina poinformowała, że w Polsce nie da się wyleczyć tego guza, a jeśli pojawią się przerzuty, nie będzie nadziei dla Marcelka. Obecnie rodzice uważają, że przerzuty już są i mimo to trzeba zebrać niebotyczną kwotę 4 milionów złotych.

Walka o życie rozpoczęła się w wieku 7 miesięcy. Diagnoza brzmiała wówczas: Medulloblastoma.

O pierwszych ustaleniach pisaliśmy tutaj:

Marcelek potrzebuje także Twojej pomocy by przeżyć

Obecnie rodzice piszą tak:

„Nie możemy w to uwierzyć, a jednak koszmar wrócił… Po leczeniu w USA Marcelek był zupełnie zdrowy, choć w Polsce nikt nie dawał nadziei. Mieliśmy 4 miesiące nieopisanego szczęścia. I wtedy nowotwór wrócił… Nie dał nam wiele czasu, znów chce odebrać nam synka! Błagamy o pomoc! Jesteśmy w szpitalu, po operacji. Ale więcej lekarze nie są w stanie nam zaproponować… Musimy znów lecieć do USA, bo zostało leczenie ostatniej szansy! 

Gdyby nie to, że jest jeszcze nadzieja, wróciliby po prostu do domu, spędzić ostatnie chwile razem, z rodziną. Żeby Marcel poczuł się bezpiecznie i szczęśliwie, zanim odejdzie… Wysłaliśmy dokumenty do kliniki w stanach, do pani profesor, która poprowadzi leczenie Marcelka. Poprosiliśmy, by powiedziała nam wprost – jeśli to będzie uporczywa terapia niedająca nadziei, chcemy wiedzieć. Wtedy nie polecimy. Ale dostaliśmy odpowiedź: gdyby Marcel miał naświetlania, szanse byłyby zerowe. On ich nie miał, więc jest jeszcze nadzieja!”

Protonoterapia – to ratunek. W Polsce niedostępna, w Stanach będzie elementem leczenia! Wszystko dzieje się bardzo szybko, mamy trzy ścieżki leczenia, łącznie z chemią, której Marcel jeszcze nigdy nie miał. Jaka będzie ostateczna droga, okaże się na przestrzeni tygodnia. Wtedy też poznamy oficjalny kosztorys. Wiemy jednak, że kwota może sięgnąć kilku milionów. A my nie mamy czasu…

CZYTAJ  Jak stracić milion w minutę? Na biednego nie trafiło (WIDEO)

Za dwa tygodnie musi rozpocząć się leczenie. Inaczej nie będzie już sensu, nie będzie kogo ratować… 

Naszą historię być może już znacie. Dzięki pomocy tysięcy darczyńców nasz Marcelek przez pół roku walczył o życie w klinice Nationwide Children’s Hospital w Columbus w USA. W lipcu wróciliśmy do Polski ze świadomością, że guz mózgu został pokonany! Niestety, na początku października pojawił się płacz – ten sam, co rok temu. Łamiący serce, świadczący o tym, że nasz synek strasznie cierpi… Szpital, rezonans i informacja, która wmurowała nas w ziemię – guz ETMR – jeden z najzłośliwszych – wrócił…

Pilna operacja jego usunięcia uratowała życie Marcelka. Ale to tylko tymczasowe rozwiązanie. W panice szukaliśmy znów ratunku na całym świecie. Plan leczenia przygotuje St. Louis Children’s Hospital w USA. Tylko to da nam nadzieję na uratowanie Marcelka…

Jestem z sykiem w szpitalu, ograniczenia spowodowane covid-19 sprawiły, że siedzę tu sama, jest mi tak ciężko, jak dawno nie było. Ta zbiórka miała nigdy nie powstać, nigdy nie sądziliśmy, że życie zakpi z nas po raz kolejny. Mamy wyjątkowego syna, najdzielniejszego i najukochańszego… Boże, daj nam siły, by to przetrwać…

Błagam Was o pomoc – ja, matka śmiertelnie chorego dziecka. My z mężem, jako rodzice, którym kolejny raz rozsypał się świat. Została ostatnia nadzieja. Musimy ją wykorzystać, bo inaczej nigdy sobie tego nie wybaczymy…

Karolina, mama Marcelka”

Na czas publikacji tej informacji zebrano już niemal 800 tys. zł, a swoją pomoc przekazało ponad 18 tysięcy osób. Chętni wesprzeć dalsze leczenie Marcelka mogą kliknąć w poniższy link

https://www.siepomaga.pl/marcel

Można również wylicytować różne rzeczy na specjalnej grupie:

https://www.facebook.com/groups/999918630374536

 

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Weekend po ostrowsku – smacznie, sportowo i aktywnie!

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
24
0
Napisz co o tym sądziszx