Kolejne mocne nagranie z jazdy obwodnicą pod prąd. Znamy tłumaczenie kierowcy

Śmieszne tłumaczenia.
Przy wjeździe na rondo przy Strugach są strzałki kierunkowe na pasach ruchu jezdni – baran nie widział wjeżdżając, że wszystkie skierowane są w przeciwnym kierunku?
Jadąc przed siebie też wszystkie znaki miał 'odwrócone’ – to już powinno dać facetowi do myślenia, że jedzie nieprawidłowo…
Prawko do zabrania i najwyższy możliwy mandat – taki człowiek nie powinien nigdy więcej znaleźć się na drodze.

Jakie tłumaczenie ?!
Na takie świadome narażanie innych uczestników ruchu nie ma żadnego tłumaczenia, zarzut powinien brzmieć: sprowadzenie bezpośredniej katastrofy w ruchu lądowym i prawko myt do końca życia, napisał bym więcej popisów kierowców na POT, a raczej posiadaczy uprawnień bo do kierowców jeszcze im daleko brakuje, ale szkoda słów na to co oni wyrabiają.
Pierwszy raz w życiu widzą chyba drogę dwujezdniową, czteropasmową i dostają małpiego rozumu, kompletnie nie wiedzą jak się zachować.

Rozsmieszaja mnie te sfrustrowane lewaki, ktore nawet ten incydent probuja utozsamiac z polityka,’. Haha, o czym to swiadczy? O tym, ze macie kompleksy xD No, dziadek pewnie z pisu, dlatego zapierdzielal pod prad, macie racje – myslenie na poziomie dziecka z podstawowki, a wydaje mi sie, ze nawet dzieci z podstawowki sa madrzejsze od niektorych lewakow, szkoda slow…