Niedzielny spokojny wieczór został zaburzony przez dwa zdarzenia, które obsługiwało co najmniej 5 załóg policji z powiatu ostrowskiego. W małej miejscowości w gm. Nowe Skalmierzyce radiowozy krążyły pomiędzy dwoma miejscami, wykorzystując także policyjnego psa i strażaków do oświetlania terenu.
Akcja rozpoczęła się od wykrycia ciała około 20-letniego mieszkańca Śliwnik. Z naszych ustaleń wynika, że targnął się na swoje życie, wieszając się na poddaszu rodzinnego domu. Powodem miały być problemy w życiu osobistym. Miał zostawić pożegnalny list.
Prawie w tym samym momencie policjanci rozpoczęli działania w związku z pobitą kobietą. Funkcjonariusze przeprowadzali czynności na końcu ulicy Spacerowej w Śliwnikach. Policjanci dali tropiącemu psu do powąchania ubrania wyglądające na dziecięce. Pies podjął trop i prowadził przewodnika wzdłuż lasu. Tam przy jednym z pól znalezione kolejny dowód w sprawie. Poszkodowaną kobietę przewieziono do ostrowskiego szpitala, gdzie nie stwierdzono obrażeń zagrażających życiu.
Przemieszczanie się tych samych policjantów pomiędzy dwoma zdarzeniami pozwalało przypuszczać, że mogą być one ze sobą powiązane. Tej hipotezie stanowczo zaprzecza Małgorzata Michaś z ostrowskiej komendy policji.
Działania trwały do godziny 1 w nocy.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News