W nocy z środy na czwartek doszło do groźnie wyglądającego wypadku na trasie pomiędzy Sośniami, a Pawłowem. Służby zostały poinformowane, że samochód uderzył drzewo. I faktycznie na miejscu potwierdzono peugeot 206, który wjechał w drzewo.
Mężczyzna, który podawał się za kierowcę, twierdził, że oprócz niego jechali także inni pasażerowie. Strażacy ochotnicy zaczęli przeszukiwać okolicę w poszukiwaniu rannych. Tych jednak nie odnaleziono i wszystko wskazuje na to, że był to blef. Kierowcę peugeota przewieziono do szpitala. Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News