Dziś wyruszyła do Zakopanego grupa rowerowych pasjonatów. W ciągu 5 dni zamierzają przejechać 400 kilometrów na kultowych rowerach Wigry. Wszystko dla 5-letniego Wiktora Taterki. Jednym z uczestników jest mieszkaniec podostrowskiej Dębnicy.
Plan, który założyli zakłada przejechanie około 80-100 kilometrów dziennie – mówi Piotr Łęgowski z grupy Wigry Składaki Dobre Chłopaki. Rowerzyści podkreślają, że na Wigrach jeździ się świetnie. Akcja ma na celu nagłośnienie zbiórki na przeprowadzenie operacji i rehabilitacji chorego chłopca.
Wiatru w żagle dodaje fakt, że dotychczasowa walka przyniosła ogromne efekty w zdrowiu Wiktora.
Chłopiec przeszedł operację stawów biodrowych, ale potrzebuje jeszcze bardzo ważnej i kosztownej rehabilitacji, która wzmocni i przygotuje jego organizm do postawienia pierwszego samodzielnego kroku.
Rodzice zdecydowali się na zabieg operacyjny w Paley European Institute w Warszawie. Jest to jedno z najlepszych miejsc do leczenia deformacji narządu ruchu. Dzięki unikalnej technice operacyjnej powrót do stanu sprzed operacji jest o wiele łatwiejszy w porównaniu do tradycyjnych metod. Po tym zabiegu, chłopczyk wymaga intensywnej, specjalistycznej i drogiej rehabilitacji, której koszt wynosi 50 tys. zł.
Zbiórkę tej kwoty wesprą śmiałkowie z Wigry Składaki Dobre Chłopaki.
Zbiórka trwa! Liczy się każda złotówka! Pieniądze można wpłacać na stronie: https://www.siepomaga.pl/jedziemydlawiktorkawigryskladakidobrechlopaki
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News