Śmierć podczas polowania

W godzinach porannych doszło do śmierci podczas polowania myśliwskiego. Mężczyzna zmarł w lesie znajdującym się w okolicy Gorzyc Wielkich. Jak do tego doszło?

Pogotowie ratunkowe i policja otrzymały zgłoszenie o śmierci myśliwego. Okazało się, że podczas polowania 72-latek stracił przytomność i przestał oddychać. Jego życia nie udało się uratować. Nie ma żadnych informacji wskazujących na postrzelenie.  Wszystko wskazuje na przyczyny naturalne. Myśliwy miał 72-lata.

zdjęcie poglądowe

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Ślubowanie w największej szkole (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o
40 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paweł
3 lat temu

Kolega już poluje w krainie wiecznych łowów. Dasz Bór

ostoja
3 lat temu

Ktoś napisał że zabijają dla smacznego mięska bo w lidlu jest nie dobre a oni dostarczają nam takie rarytasy itd. To KURWA gdzie to mięsko może przysłowiowy kowalski kupić bo ja też chętnie kupię jak takie dobre dam 50zł za dobrą kiełbasę bez łoju. Ja wam powiem gdzie trafia mięsko , część tych pseudo myśliwych poluje a właściwie tkwi w tym nie mając nic wspólnego z tworzeniem dobra w łowisku ale po to żeby upierdolić mięsa na własny użytek, polują ze starymi kniejówkami z powyginanymi lufami a trafiają w zwierza jak ktoś ich za rękę zaprowadzi i z przystawki w łeb trafią. Każdego z nich stać żeby paczkę fajek na dzień kupić i żeby wypić z litra okowity ale na opłaty miesięczne nie ma, to odrabiają z wielką łaską grabiąc liście pod ambonami. Reszta ELYTY co tymi pięknymi samochodami zajeżdża robi to z próżności nie zauważając że słoma z butów im wystaje a zaledwie jedno pokolenie dzieli ich od nędznych mętów. Robią to dla podbudowania własnego ego no i dla pozyskania naszego dobra w postaci zwierzyny i ich mięsa którym się objadają i którym dzielą się ze swoim tzw. towarzystwem wzajemnej adoracji załatwiając przy tym swe ciemne interesy. No i ostatnia pozostała część myśliwych, pasjonatów, przyrodników prawdziwych przyjaciół lasu i tego co w nim jest, znawców tematu, ludzi znających się na gospodarce łowieckiej i leśnej ludzi będących w łowisku nie dla zysku tylko dla przyjemności ale ich jest może z 10% i cierpią za kolegów bencwałów…..Ajak ktoś chce zobaczyć jak to powinno wyglądać to zapraszam na YT na kanał PANA K.K.

przedstaw się
3 lat temu

do Piotrus – rodzina też się ucieszyła że nie sa już rodziną zwyrola,że mogą go zakopać i wziąć za skórkę

do zwyrola
3 lat temu

zwyrodnialcy nie dokarmiają żadnej zwierzyny,zwyrodnialcy nęcą zwierzynę aby potem móc do niej strzelać i daleko nie bioegac,to cała prawda o tzw dokafrmianiu przez zwyrodnialców.,

Juzek
3 lat temu

Szynka, schab, udka produkują w Biedronkach Lidlach itp co nie? Nikomu nie przeszkadza, że są chowane w zagrodach i tuczone i do rzeźnika. Ale na talerzu smakuje. A myśliwych się czepiają, że zwabiają zwierzynę. Po przecież lepiej strzelać na oślep i zranić, niech umrze i zgnije w lesie, niż strzelić raz i zdobyć żywność.

Faktem jest, że powinny być badania psychologiczne i zdrowotne co np 5 lat, bo niektórzy nie powinni już broni posiadać.

borsuk
3 lat temu

jaki mysliwy – zalegalizowany kłusownik. macie racje, jakie dokarmianie -od lat 70 w okresie mrozów nie widziłem w pasnikach soli, siana, buraków , zboża . Macie racje -zboze, buraki itp. wysypuje sie jako żerowisko-przynetę w rejonie ambon, w ziasiegu sztucera. Poszukaj ambony w lesie, a w okolicy znajdziesz p.s dokarmianie. Zwiazek kłusowniczy dzisiaj w 90% prowadzi nie myslistwo, gospodarke lesną a eksterminacje zwierzyny lesnej. To nie zadna selekcja ale egzekucja dla lodówki i kasy. Dzisiaj p.s kłusownik nie poluje, tropi, selekcjonuje-dzisiejsza broń to automat, noktowizory do egzekucji a nie myslictwa. Dlatego 80 letnie stare trupy polują . 10% to faktycznie mysliwi, pasjonaci, lasu zwierzyny. ale to tylko 10 % tych co sie znaja na zwierzynie,i odstrzał dla nich to konieczność, a nie kasa, zysk i sport.

dred
3 lat temu

Jaki trzeba mieć chory stan umysłu aby DLA PRZYJEMNOŚCI strzelać do zwierząt.

do Skróciarz
3 lat temu

Poza tym myśliwi dokarmiają zwierzynę zimą, aby ta miała łatwiej przetrwać.
Może ludzie mieliby do myśliwych jakikolwiek szacunek, gdyby to „dokarmiane” nie było dokładnie naprzeciwka ambon, a jak zasłaniają krzewy czy nawet drzewka, to się je jeszcze wycina, żeby łatwiej strzelać. Nie chciało mi się w to wierzyć, dopóki w różnych lasach nie pojawiło się to samo.
A żeby nie było – paśniki w pobliżu puste, a kiedyś rzeczywiście było tam przynajmniej siano i sól.

A akurat w Polsce nie strzela się do wszystkiego co się rusza i jest dużo restrykcji do czego wolno strzelać a do czego nie.
Restrykcje restrykcjami, ale pomylenie człowieka czy konia z dzikiem, to jak wytłumaczysz?
Albo zastrzelenie kilkuletniemu dziecku psa na smyczy?

obserwator
3 lat temu

rozdać zwierzynie sztucery i wtedy zobaczymy jak ta ELYTA bedzie czmychać z lasu

jovita
3 lat temu

słyszałem ze tego gościa dziki dokarmiały przez kilka dni aż go zwabiły i upolowały he OKO ZA OKO,ZAB ZA ZAB

40
0
Napisz co o tym sądziszx