Po godzinie 8 rano doszło do morderstwa w Nowych Skalmierzycach. W budynku parterowym przy ulicy Polnej 17 sąsiad zamordował sąsiadkę.
Mężczyzna wszedł do środka i zamknął drzwi. Pozostali mieszkańcy usłyszeli krzyki. Nastolatki próbowały wybić szybę i dostać się do środka. Nie udało im się to.
Po chwili domniemany sprawca ugodził się prawdopodobnie nożem w brzuch. Na miejsce skierowano kilka patroli policji. W środku znaleziono ciało kobiety, a mężczyznę przekazano załodze karetki pogotowia ratunkowego.
Według pozostałych sąsiadów kobieta miała 56 lat i była pogodną kobietą. Motywem miały być sprawy miłosne.
Sprawcą jest osoba głuchoniema.