Takie sytuacje nie zdarzają się często… A jak się zdarzają, to kaliscy ratownicy medyczni zawsze staną na wysokości zadania. Arek i Bartek – ratownicy medyczni pogotowia ratunkowego w Kaliszu w nocy z poniedziałku na wtorek pomogli przyjść na świat małej kaliszance.
Zdarzenie miało miejsce na terenie Kalisza. Zgłoszenie było konkretne: „Zaczął się poród. Widać już główkę!”. Ratownicy medyczni błyskawicznie udali się do domu ciężarnej.
– Był to trzeci poród kobiety. Ratownicy poradzili sobie znakomicie. Na świat przyszła dziewczynka. Po szczęśliwej akcji mama z córką zostały przekazane na oddział położniczy. Dziewczyna otrzymała 10 punktów w skali Apgar – mówi nam Paweł Gawroński, rzecznik szpitala w Kaliszu.
Ratownicy medyczni muszą być gotowi na każde wezwanie. W tym przypadku poród odbył się w domu, ale przypomnijmy, że niemal dwa lata temu – 6 stycznia 2020 roku – kaliski ratownik medyczny Tomasz Stasiak i kierowca karetki, ratownik Piotr Cłapka odebrali poród w karetce.
– O 12:35 otrzymaliśmy wezwanie do miejscowości Pęczek w gminie Błaszki w powiecie sieradzkim. To było wezwanie do 25-letniej kobiety, u której rozpoczęła się akcja porodowa – mówi Tomasz Stasiak. – Na miejscu byliśmy o 12:53, ale do Kalisza mieliśmy jeszcze jakieś 35 km. Dojeżdżając do Kalisza, tuż przy lesie w Borku kobieta powiedziała nam, że to już – relacjonował nam Tomasz Stasiak.
Karetką stanęli na poboczu i się zaczęło. O 13:20, na parkingu jednostki OSP w Borku, na świat przyszła śliczna dziewczynka.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News