Tym razem młoda kobieta wsiadła za kółko, pomimo że wcześniej piła alkohol, w aucie miała narkotyki, a w dodatku wcześniej odebrano jej prawo do kierowania pojazdami. W sobotnią noc na ulicach Kalisza ścigała ją policja, bo nie zatrzymała się do kontroli.
Wszystko działo się w sobotę, 18 grudnia w nocy. Policjanci na ul. Bankowej chcieli zatrzymać do kontroli osobowego forda. Kobieta, która nim kierowała, nie zrobiła tego i ruszyła przed siebie.
Policjanci podjęli pościg. Ford uderzył w bariery na Szlaku Bursztynowym. Za kierownicą siedziała 24-latka. Miała 1,5 promilu alkoholu w organizmie. W samochodzie znaleźliśmy również środki odurzające. Dodatkowo kobieta miała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – przekazała portalowi faktykaliskie.pl asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Ford był na ostrowskich numerach rejestracyjnych. 24-latka jechała sama, ale jak przekazali świadkowie, w aucie był dziecięcy fotelik. Kobieta trafiła do aresztu. Po wytrzeźwieniu była przesłuchiwana.
Fot. https://www.facebook.com/assistance24h.eu/
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News