Dziś w nocy doszło do niespodziewanego pożaru w zabytkowym budynku liczącym 122 lata. Na trzecim piętrze pojawił się ogień i strawił znaczną część górnej kondygnacji. Akcja gaśnicza w takich sytuacjach, co normalne, przynosi kolejne szkody w postaci zalania niższych pięter.
Obraz z lotu ptaka pokazuje powierzchnię, która uległa strawieniu przez płomienie. O przyczynie na razie za wcześnie jest mówić. Śledczy muszą przesłuchać wszystkich gości hotelowych oraz osoby z ramienia hotelu.
Według najnowszej relacji jednego z mężczyzn, uczestnicy imprezy przebywali w hotelowej saunie. Około godziny 1:30 w nocy opuścili ją, a pracownica recepcji zamknęła pomieszczenie. Dwie godziny później jeden z uczestników imprezy poczuł dym i gdy wyszedł na korytarz zauważył, że wydobywa się właśnie z sauny.
Hipotez jest kilka i wymagają dokładnego zbadania. Straty z pewnością będą duże.
Właściciel zapewne teraz zapozna się uważnie z umową z ubezpieczycielen i pozna potencjalne wykluczenia na podstawie których firma może odmówić wypłaty odszkodowania.