Czterej policjanci z siedleckiej komendy cieszą się wolnością. Wcześniej zostali skazani za torturowanie ostrowianina Jędrzeja Kryszkiewicza. Wszystko za sprawą decyzji sadu z Białegostoku, który rozpatrzył nowe wnioski byłych policjantów.
Sąd Okręgowy z Białegostoku pozwolił zwolnić byłych policjantów z odbywania kar. Było to możliwe, bo odbyli już połowę kary. Prawo przewiduje, że jeśli był to pierwszy wyrok, to dana osoba może skorzystać z tego prawa. Jeden z policjantów w ogóle nie trafił za kratki, ponieważ sąd zgodził się, żeby odbywał karę w domu w ramach dozoru elektronicznego.
W lipcu 2012 roku Jędrzej wraz z kolegą napadli na jubilera w Siedlcach. Po pewnym czasie zostali zatrzymani i przewiezieni do tamtejszej komendy na przesłuchanie. Podczas niej dochodziło do torturowania ostrowianina. Prawomocny wyrok zapadł pod koniec 2020 roku. Próbowali jeszcze przekonać Sąd Najwyższy, ale ten nie zgodził się na kasację wyroku.
Trzej skazani stawili się do odbycia kar na początku stycznia 2021 roku.
Jak ustalił portal onet.pl
Wiesław P. miał do odsiedzenia 26 miesięcy – wyszedł po 14 miesiącach
Adam Ch. miał do odsiedzenia 20 miesięcy – wyszedł po niecałych 11 miesiącach
Grzegorz P. miał do odsiedzenia 20 miesięcy – wyszedł po niecałych 12 miesiącach.
Przełożony policjantów, komendant siedleckiej komendy nie tylko nie poniósł żadnych konsekwencji, ale również awansował na rektora szkoły policyjnej w Szczytnie. W 2020 roku odszedł z niego po skandalu, w którym był oskarżany o mobbing i plagiat pracy habilitacyjnej.
Policyjne zdjęcia po zatrzymaniu podejrzanych o napad na jubilera
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News