Kilkadziesiąt minut po wybuchu pożaru przy ale Słowackiego straż pożarna w krótkim odstępie czasu została poinformowana o czterech pożarach w rejonie Armii Krajowej.
Do akcji gaśniczej zadysponowano strażaków z Ostrowa oraz Odolanowa, którzy zabezpieczali teren miasta pod kątem bezpieczeństwa pożarowego.
Podpalacz wzniecił ogień kilku pojemników na odpady. Te przy bloku Armii Krajowej 19 zagrażały sąsiednim garażom. Uszkodzeniu uległo również drzewo rosnące nad nimi.
Policja nie zatrzymała nikogo na gorącym uczynku, ale prowadzi intensywne czynności śledcze.