Kierowca peugeota 307 jadąc ulicą Strzelecką nagle zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że chwilę wcześniej wybiegł mu na drogę pies. Ten nie chcąc go przejechać, gwałtownie odbił kierownicą.
Mężczyzna został ukarany niskim mandatem za stworzenie zagrożenia. Wjechanie w drzewo nie jest kwalifikowane jako kolizja.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News