9-letnia Marysia Mielcarek z Ostrowa Wielkopolskiego potrzebuję pomocy. Musi przejść natychmiast operację stawu biodrowego, stóp oraz kręgosłupa.
Zdaniem lekarzy to ostatni moment, by postawić ją na nogi, a termin operacji w szpitalu na NFZ został wyznaczony za dwa lata.Marysia nie ma tyle czasu.
Od urodzenia cierpi na niedowład kończyn dolnych niewiadomego pochodzenia. Urodziła się jako bliźnie drugie w ciężkiej zamartwicy. Porusza się na wózku. Konsekwencja niedowładu są: końsko-szpotawość stóp oraz lewego stawu skokowo-goleniowego, zwichnięcie stawu biodrowego, skolioza, potrzebna jest również rekonstrukcja stopy.
Marysia ma piątkę rodzeństwa. Samotnie wychowuje ich mama, której nie stać na koszty operacji w trybie pilnym. Na dzień dzisiejszy taka operacja jest możliwa tylko w prywatnej klinice, a jej koszty mieszczą się w granicach 50 000 zł. Rodzina bardzo prosi o pomoc. Marysi nie zostało dużo czasu. Po operacji Marysię czeka długa i żmudna rehabilitacja, ale ma szansę na normalne życie.