W miejscowości Parczew po godzinie 14 doszło do pożaru w domu jednorodzinnym. Na miejsce wysłano szereg zastępów straży pożarnej. Okazało się, że pali się w jednym z pomieszczeń.
Zanim strażacy dotarli na miejsce, z domu samodzielnie ewakuowało się 5 osób. Ogień powstał w pokoju dziecięcym. Spłonął m.in. tapczan, a pozostała część mieszkania pozostała okopcona.
Wstępnie przypuszcza się, że ogień powstał od zwarcia w instalacji elektrycznej. Dobrze, że ogień nie powstał w nocy, bo wówczas mogłyby być ofiary.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News