Długie nocne opady spowodowały znaczące podniesienie się wód w rzekach oraz gruntowych. Spowodowało do utworzenie się rozlewisk i zalało niektóre posesje. Minionej nocy w Ostrowie Wlkp. spadło ponad 50 litrów na m2. Dodajmy, że przez ostatnie 22 dni spadło 110 litrów na m2.
Rzeka Ołobok płynąca przy Piaskach podniosła swój poziom do poziomu 276 centymetrów i zagrażała posesjom położonym przy ulicy Grobla. Do wylania brakowało kilkunastu centymetrów. W tej chwili (godz. 15) poziom Ołoboku spadł o 10 centymetrów. Strażacy interweniowali na posesjach.
Znacznie gorsza sytuacja była w powiatach ostrzeszowskim i kępińskim.
Pan Sebastian zwraca uwagę na problem ze zbiornikiem w Kobylej Górze:
Właśnie tak się dzieje gdy turysta ważniejszy od mieszkańców gminy… Zalew Blewązka trzyma stan wody cały sezon, nie puszczając wody dalej. Wyschnięte rzeki, wyschnięte stawy, straty w rybach itd. Nawet gdy od tygodnia przychodzą alerty pogodowe o nawałnicach nie upuszcza wody bo lepiej mieć pełen stan. Gdy przychodzi nawałnica otwiera tamę i zalewa wszystkie wsie po kolei wzdłuż rzeki. Nie rozumiem, nie znam się ani trochę, ale czy nie lepiej trzymać mniejszy stan wody by uniknąć takich sytuacji w trakcie nawałnicy? A jeżeli już cały sezon trzyma wodę dla siebie, by turysta miał się gdzie wykąpać, powodując ogromne straty u innych, to dlaczego gdy przychodzi akurat nawałnica, otwiera tamę i zalewa wszystkich po kolei.. Wystarczy zapewnić stały przepływ wody oraz trzymać niższy poziom, by uniknąć takich sytuacji, wtedy i turyści zadowoleni i mieszkańcy, dziękuję
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News