Potrącony 12-latek na rowerze

To prawda. Robią z siebie męczenników, że niby oni ciągle mają problemy bo mają kinderki na utrzymaniu. A co mnie to obchodzi? Każdy ma problemy. Narobili kinderków a teraz płacz bo nie dawają rady wychować i pewnie myśleli że jakoś to będzie. Nie sztuką zrobić a sztuka mądrze wychować. Nie trzeba było się kropić. Trzeba było myśleć wcześniej, zanim się sprowadziło kinderka na świat. Zrobiliśta, to teraz się martwcie sami. Każdy ma problemy a mnie to uj obchodzi ich bymny naklepane. Pewnie tak jak dorosną to wyjadą do Holandii czy Anglii i tyle zostanie zgredzikom po nich. Z obserwacji widzę że chałupy duże pobudowano z wieloma pokojami a dzieci i tak za granicą i co gdzie ich macie? Pół życia żeście na nich robili zgredziki a oni się na was wypieli i na starość jesteście sami. Są takie czasy że każdy dziś dba o własną d.pę i ma gdzieś żeby siedzieć w Ostrówku i robić za grosze. Jak to kiedyś ktoś mądry i doświadczony życiowo powiedział cytuję: Każdy ch.j na swój strój. To powiedzenie sprawdza się od lat. Ostrów miasto samotnych emerytów. Nawet godnie zarobić tu nie dadzą. Brud , smród i ubóstwo i nic się tu nie zmieni, chyba że na gorsze.

Teraz społeczeństwo nauczyło się że rząd da. Da 500 da wakacje, da na pięć, da i da no qur.a z moich pieniędzy. Jakie rząd ma pieniądze? Nasze. I teraz odnośnie artykułu. Jedzie dziecko to jednak trzeba uważać oceniać ryzyko. Po co problemy. Tak jest mimo się ma rację, ale procedury i kłopoty tyczą kierowcę i rodziców dziecka. Dziecko dorasta i różne mogą być sytuację. Każdy był dzieckiem, przykład po sobie, też byłem urwisem. To taki wiek że się nie wie czy to dobre czy złe zachowanie. Ale my jesteśmy dorośli i to my oceniamy zagrożenie. Widzisz dziecko a nie smartfon to zwolnij.