Tym razem około 9-letni chłopiec trafił do Wielkopolskiego Centrum Oparzeń znajdującego się w ostrowskim szpitalu. Transport był możliwy za pomocą śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Chłopiec doznał poparzeń ciała podczas zbliżenia się do kuchenki gazowej. Ogień zajął jego ubranie. Na miejsce wysłano także strażaków, którzy przykładali opatrunki hydrożelowe na poparzone miejsca.
Chłopiec doznał oparzeń twarzy, pleców oraz prawej dłoni. Chłopiec z Jutrosina przechodzi teraz zabiegi medyczne w ostrowskim szpitalu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News