Sceny niczym z filmu akcji rozgrały się dzisiaj na drogach powiatu kaliskiego i Kalisza. Wszystko zaczęło się w Kokaninie, gdzie młody mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Po drodze uszkodził dwa samochody, następnie uderzył także w policyjny radiowóz. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym!
Po godzinie 13:00 w Kokaninie w gminie Żelazków, 29-letni kierowca dostawczego Renault Master nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna zaczął uciekać, jechał przez Tłokinię, Borów i Opatówek. Podczas pościgu uszkodził dwa cywilne pojazdy – przekazuje portalowi faktykaliskie.info st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa KMP w Kaliszu
Następnie na ulicy Łódzkiej, na wysokości fabryki Winiary uderzył w policyjny radiowóz, po czym porzucił swoje auto i uciekał pieszo. 29-latek został zatrzymany przez policję w rejonie skrzyżowania ulic Sportowej i Łódzkiej. Okazało się również, że był poszukiwany listem gończym.
Dostawcze Renault było na poznańskich tablicach rejestracyjnych. Policja przekazuje jedynie, że mężczyzna to mieszkaniec Wielkopolski.
Na miejscu cały czas pracują funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu a także technik kryminalistyki.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News