W piątkowy poranek do ostrowskiej policji wpłynęło poważne zgłoszenie o podejrzanym pakunku pozostawionym w oddziale ZUS. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy, którzy mieli zbadać ewentualne zagrożenie.
Na miejscu zastali białą kopertę. Już wtedy policjanci mogli odetchnąć z ulgą, bowiem takowa nie była w stanie pomieścić granatnika. A te jak wiadomo mają tendencje do „samoczynnych” wybuchów.
Niemalże z wypiekami na twarzy postanowili zajrzeć do środka. Czego się spodziewali? Czy mogła to być pozostawiona łapówka a może list z groźbami? Nic z tych rzeczy.
Policjanci przystąpili do „rozbrajania” koperty. W środku znajdował list opisujący poczynania Jezusa oraz ulotkę zachęcającą do nawrócenia się. W tym momencie najpewniej nastąpił wybuch… śmiechu.