Nie takiej Wigilii wyczekiwała seniorka

Nie takiej Wigilii spodziewała się mieszkanka bloku przy ulicy Paderewskiego w Ostrowie Wielkopolskim. O godzinie 18 służby ratunkowe zostały poinformowane o starszej kobiecie, która potrzebowała pomocy.

Seniorka chwilę wcześniej przewróciła się, ale zdołała poinformować przez telefon, że nie może się podnieść.

Strażacy w asyście policjantów wyważyli drzwi. Poproszono o przyjazd karetki pogotowia ratunkowego. Na miejscu pojawiła się osoba opiekująca 80-latkę.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Kontrowersyjna waloryzacja podatków w Ostrowie Wielkopolskim
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ostrowianka
1 rok temu

Telefon to jak okno na świat , bez niczyje łaski ,do kieszeni lub torebki ,przy sobie a szczegòlnie w tym wieku nawet jak idzie się do WC,lub mycie tu pod wpływem ciepłej wody i pary od wody można zasłabnąć,trzeba iść w ślady młodych z telefonem wszędzie .zdròwka dla pani ,👍📱☎️📞

spostrzegawczy
1 rok temu

Dobrze że Pani miała telefon przy sobie. Mamie (88) też powtarzam by nie rozstawała się z telefonem w razie nieobecności bliskich.

Stan umysłu
1 rok temu

Wywalić drzwi jakie to prymitywne.
I co dalej?
A może klucze ratownicze otwierajace kazdy rodzaj zamka zaczeli by stosować?
Mała stłuczka i nic sie nie dzieje, to zamiast odkręcić klemy to ci utną nozycami kable że bez wymiany na nowe nic nie zrobisz bo są za krotkie i nowych klem nie zarobisz.

MB
odpowiada  Stan umysłu
1 rok temu

Nożycami klemy odcinalo się 20 lat temu… Życzę pomyślności i więcej empatii z okazji świąt…

Xdznawcy
odpowiada  MB
1 rok temu

Jezeli by mi ktoś podczas stłuczki bądź zwarcia instalacji odciął klemy byłbym mu wdzięczny że muszę wymienić tylko klemy raz w życiu byłem pasażerem samochodu w którym zrobiło się zwarcie w instalacji po zatrzymaniu się nie było już nawet opcji dostać się nawet do klem ponieważ tak szybko się instalacja zajęła że nie było możliwości włożyć już rąk pod maskę a ugaszenie instalacji dopóki nie jest odcięty prąd nie jest możliwe i momentalnie zwarcie poszło po całej instalacji od maski po sam bagażnik z auta nie zostało nic więc czasem lepiej jest odciąć klemę niż stracić cały samochód za kawałek ołowiu i metr miedzi bo w przypadku zwarcia instalacji elektrycznej liczy się każda sekunda podczas stłuczki nawet drobnej może się uszkodzić któryś z przewodów głównego zasilania np kabel plusowy i dotknąć się karoserii samochodu która jest zmasowana i wtedy można żałować ale samochodu a nie klemy 😉

Kiedyś to było
odpowiada  Xdznawcy
1 rok temu

Dlatego kiedys nawet seryjnie np: w żuku stosowano wyłącznik masowy.

6
0
Napisz co o tym sądziszx