Ruch to zdrowie – mówią wszyscy zwolennicy aktywności fizycznej. Niektórym udaje się wygospodarować dla siebie trochę czasu w tygodniu i zadbać o sprawność. Niekiedy taka forma spędzania wolnego czasu może napędzić strachu i zaangażować służby.
Przed godziną 17 pod numer alarmowy dodzwoniła się zatroskana córka, martwiąca się o brak kontaktu ze swoją mamą. Pomyślała, że na pewno coś jej się stało i trzeba siłowo wejść do mieszkania.
Na ulicę Armii Krajowej 17 w Ostrowie Wlkp. wysłano straż pożarną, policję i karetkę pogotowia ratunkowego. Nagle, jeszcze przed wyważeniem drzwi, córkę olśniło, że mama może jednak poszła na… aerobik.
I faktycznie kobieta postanowiła trochę się rozruszać. Dzięki trosce córki, najpewniej niezdrowo podskoczyło jej ciśnienie z powodu powstałego zamieszania.
Służby wróciły do swoich działań.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News