Ulica Wylotowa nie należy do dobrze zaprojektowanych ulic. Szczególnie niebezpieczny jest odcinek pomiędzy rondem przy S11 a skrzyżowaniem prowadzącym do schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Dziś jednak to nie fatalne zaprojektowanie skrzyżowania dało się we znaki, ale nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze przez kierowcę BMW. Ten jechał od strony obwodnicy w kierunku centrum miasta.
Na łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył w tył mercedesa.