Wielkie emocje w Arena Ostrów. Szczypiorniści Arged KPR Ostrovia pokonali w derbach Wielkopolski ENERGA MKS Kalisz 29:25 i udanie zrewanżowali się za porażkę w pierwszej rundzie w Kaliszu 27:28. Przed pierwszym gwizdkiem sędziów prezydent Ostrowa Beata Klimek wręczyła czek na 2,1 miliona złotych, który odebrał prezes KPR Ostrovia Jakub Kaszuba. To wsparcie miasta dla drużyny piłki ręcznej w sezonie 2022/2023.
– Miasto powinno wspierać sport i to zarówno sport dzieci i młodzieży, jak również sport na wyższym poziomie. Bez tego mecenatu ze strony miasta, po prostu kluby sportowe by sobie nie poradziły. A jak ważny jest sport w Ostrowie Wielkopolskim – to pokazał dzisiejszy mecz i pokazuje tak naprawdę każde wydarzenie w Arenie Ostrów, ale także na ostrowskich boiskach czy stadionie. Chcemy wspierać sport. 2 100 000 tysięcy złotych na cały sezon dla drużyny Arged KPR Ostrovia, to są ogromne pieniądze. Miasto jest największym sponsorem piłki ręcznej w Ostrowie Wielkopolskim i myślę, że to jest ten kierunek, którym powinniśmy podążać. Przy tej okazji, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim moim radnym, którzy poprali budżet, który zaproponowałam na 2023 rok. W tym budżecie były zabezpieczone fundusze właśnie na ostrowski sport. I dzięki tej decyzji radnych z mojego Klubu Przyjazny Ostrów te pieniądze na sport zostały utrzymane. Nigdy w historii Ostrowa Wielkopolskiego nie było tylu inwestycji w infrastrukturę sportową i nigdy w historii miasta, takie pieniądze na sport nie były przekazywane jak w chwili obecnej – podkreśla Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Derby rządzą się swoimi prawami. Kibice doskonale zdawali sobie sprawę, że żadna z ekip nie jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Fakt, że drużyna Arged KPR Ostrovia znajduje się wyżej w tabeli PGNiG Superligi niż ENERGA MKS Kalisz, nie miało żadnego znaczenia. Piłkarze z Ostrowa starali się kontrolować wydarzenia na parkiecie i przez zdecydowaną cześć meczu ta sztuka im się udawała. Kaliszanie wykorzystywali jednak każdy błąd gospodarzy i walczyli ambitnie do ostatniego gwizdka sędziów kończącego ten mecz.
Oczy wszystkich kibiców, także tych z Kalisza, skierowane były szczególnie mocno na Bartłomieja Tomczaka. Wychowanek Ostrovii i obecnie zawodnik tego klubu, wcześniej grał również w MKS Kalisz, przed pierwszym gwizdkiem sędziów miał na swoim koncie 1997 goli zdobytych w najwyższej klasie rozgrywkowej. W derbowym pojedynku Bartek Tomczak strzelił kolejne 5 i tym samym stał się dopiero piątym szczypiornistą wśród tysięcy występujących w elicie w tym wieku, który przekroczył magiczną granicę. 2000 zdobytych goli. Jego poprzednikami w tym ekskluzywnym klubie są takie snajperskie tuzy jak: Robert Nowakowski, Piotr Obrusiewicz, Mariusz Jurasik czy Michał Kubisztal.
– Przed sezonem nie mogłem lepiej wymarzyć sobie tej chwili, gdy zdobywam swojego 2000 gola – mówi Bartłomiej Tomczak, piłkarz ręczny Arged KPR Ostrovia. – Zrobiłem to w barwach klubu w którym się wychowałem i do tego w zwycięskim meczu derbowym z Kaliszem przy wypełnionej po brzegi hali w Ostrowie.
Wspaniałą atmosferę, w wypełnionej do ostatniego miejsca Arenie Ostrów zgotowali nie tylko ostrowscy kibice, ale także miłośnicy szczypiorniaka z Kalisza. To była prawdziwa sportowa uczta. A wygrana w derbach, to nie tylko kolejne punkty dopisane do ligowej tabeli, ale także wielka satysfakcja dla kibiców, że ich drużyna jest lepsza od lokalnego rywala.
Arged KPR Ostrovia Ostrów – Energa MKS Kalisz 29:25 (14:9)
Ostrovia: Balcerek, Krekora – Gajek 9, Tomczak 5, Adamski 4, Klopsteg 2, Wadowski 2, Wojciechowski 2, Gierak 2, Szpera 1, M. Przybylski 1, Szych 1, Misiejuk, Urbaniak, Marciniak
MKS: Szczecina, Hrdlicka – Góralski 6, Bekisz 4, Krępa 3, Grizelj 2, Wróbel 2, Bezer 2, Drej 2, Zieniewicz 1, Kus 1, Karpiński 1, Kużdeba 1, Adamczyk, K. Pilitowski, M. Pilitowski
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News