Kierowca skody pędził po córkę na lotnisko we Wrocławiu. Tam był rozmarzony jazdą po obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego, że nawet nie zauważył jej końca. Uderzył w krawężnik i wykrzywił koło. Szczęśliwie skończyło się na niedużych stratach.
Mieszkaniec Poznania z pewnością wyciągnie wnioski na przyszłość i będzie patrzeć dokąd zmierza, bowiem następnym razem może wykonać lot nad rondem.