Tuż przed godziną 8 rano doszło do nietypowej sytuacji w rejonie ulicy Strzeleckiej w Ostrowie Wlkp. Służby zostały wezwane do nieprzytomnego mężczyzny siedzącego w aucie, stojącym na środku drogi. Najbardziej pewnym scenariuszem była nagła utrata zdrowia u kierowcy.
Po przyjeździe strażaków na miejsce mężczyzna ocknął się i próbował odjechać. Strażacy wybili szybę od strony kierowcy i wyciągnęli kluczyki ze stacyjki opla. Okazało się, że była to najlepsza decyzja, bowiem po przyjeździe policji okazało się, że mężczyzna jest pijany jak bela. Wydmuchał 3,5 promila!
Mężczyzna odmówił pomocy medycznej, choć na ulicę Jankowskiego przybył zespół ratownictwa medycznego. W tej sytuacji najbardziej słuszne było zatrzymanie mężczyzny. Odczekanie aż wytrzeźwieje i postawienie mu zarzutów. Jakie będą, okaże się po przeanalizowaniu materiału dowodowego.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News