Zgodnie z zapowiedziami nieczynny browar znika z krajobrazu Ostrowa Wielkopolskiego. Tydzień po Wielkanocy prace weszły w ostatnią, najbardziej widowiskową fazę.
Specjalistyczna firma została podnajęta do wyburzenia najwyższego budynku ostrowskiego browaru, w którym mieściła się nowoczesna – jak na tamte czasy – warzelnia.
Do piątku budynek ma zostać zrównany z ziemią. Wykonawca prac prosi, żeby nie parkować w bliskiej odległości od budynku. W ostateczności można wjechać na tył browaru gdzie mieściła się sala zabaw fiku Miku.