Po zaprzysiężeniu poseł Katarzyny Sójki na stanowisko Ministra Zdrowia w internecie – poza przytaczanymi słowami o śmierciach Polek, pojawiły się wpisy przypominające zamiar w kontekście obostrzeń koronawirusowych.
Dziś Prezydent RP Andrzej Duda powołał Katarzynę Sójka na Ministra Zdrowia. Dotychczasowy minister Adam Niedzielski podkreślił, że Katarzyna Sójka „zawsze nas wspierała. Była orędowniczką zmian (…)”. Poseł Grzegorz Braun o były ministrze mówił, że ten przyprawił o przedwczesną śmierć więcej Polaków, niż ktokolwiek po drugiej wojnie światowej.
Nowa minister podziękowała Niedzielskiemu:
„za wszystkie dobre projekty i ich wyjątkowe efekty, z których pacjenci czerpią korzyści. Zobowiązuję się, że dokończę zmiany na rzecz pacjentów.”
Internauci przypomnieli minister Katarzynie Sójce słowa wypowiedziane podczas wywiadu w Telewizji Republika w styczniu 2022 r. Na około miesiąc przed końcem pandemii i wybuchem wojny za naszą wschodnią granicą.
„Z obostrzeniami poszłabym dalej” – mówiła poseł Sójka w rozmowie z redaktorem TV Republiki. Wyraziła zdanie, że jest za obowiązkowymi szczepieniami m.in. dla pracowników ochrony zdrowia czy służb mundurowych.
W wywiadzie poruszono stanowisko do „ustawy Hoca” (Czesława – przyp. red.), o której minister Adam Niedzielski powiedział:
Założenia zawarte w projekcie ustawy są „kluczowym narzędziem do walki z piątą falą koronawirusa”. Ta – według szefa MZ – ma przybrać na silę w połowie lutego tego roku, kiedy to w kraju możemy notować po 60 tys. przypadków zakażeń dziennie.
Jak pamiętamy po miesiącu wpuszczono do Polski miliony uchodźców zza wschodniej granicy, gdzie poziom osób zaszczepionych był zdecydowanie niższy i nie doszło do wzrostu zakażeń. Wręcz jak to niektórzy mówią pewien przywódca wyłączył pandemię.
Prowadzący kanał na Youtube „wideoprezentacje” mający ponad 650 tys. subskrybentów powiedział, że w jego odczuciu pani Sójka jest większą zamordystką niż poprzednik Niedzielski. Na miesiąc przed wybuchem wojny nie wykluczała kolejnych lock downów.
Wkrótce jesień i niektórzy przewidują, że w niedalekiej przyszłości mogą pojawić się kolejne zaraźliwe choroby, z którymi Ministerstwo Zdrowia pod kierownictwem Katarzyny Sójki będzie prowadzić walkę.