Autobus linii numer 14 wracający ze Słaborowic, na wysokości lotniska w Michałkowie, zaczął się palić. Dym wydobywał się z tylnej osi z prawej strony.
Po dojeździe na miejsce strażaków z Kwiatkowa, Czekanowa oraz Ostrowa stwierdzono, że najpewniej zapiekły się hamulce, co spowodowało wysoką temperaturę i pierwszą fazę pożaru. W autobusie poza kierowcą nie było pasażerów.