Co się dzieje z ubraniami wrzucanymi do kontenerów?

Nie sposób nie zauważyć sarkazmu. Cóż, jeśli ktoś chce to może samemu sprzedać odzież której nie potrzebuje (są odpowiednie portale więc to żaden problem dziś), można też spróbować oddać odzież za darmo instytucjom które pomagają ubogim, można też wrzucić do kontenera z którego jakaś firma to wyciągnie i posortuje na to jest jeszcze coś warte (i można sprzedać taniej komuś kogo nie stać na nowe rzeczy a nie kwalifikuje się do pomocy społecznej) oraz na to co nadaje się tylko na czyściwo do maszyn, oczywiście można też wyrzucić do śmieci lub spalić w piecu, żeby mieć pewność że skoro mi się nie chce tym zająć to nikt inny na tym nie zarobi. Prawda jest taka, że to nie są kontenery pomocy społecznej (swoją drogą, ciekawe czemu organizacje, które mają pomagać ubogim nie prowadzą takiej formy zbiórki), to są kontenery firm które zarabiają na „recyklingu” zużytej lub tylko używanej odzieży, dzięki nim nie wyrzucam starych ubrań do kosza (o spalaniu ich nie wspomnę) i nie mam problemu z tym że zalegają mi w szafie, a jeśli coś jest w na tyle dobrym stanie że ktoś jeszcze może to ponosić, to wiem komu mogę to oddać.

Zalewska handluje żeby dorobić do pensji europosła