Przerwana koszykarska kariera. Jest nadzieja na powrót

Pragnę w tym miejscu powiedzieć, to nie jest pierwsza zawodniczka, która zerwała więzadła krzyżowe. Tydzień wcześniej przed Kingą kontuzji nabawiła się z tej samej drużyny Karolina Dżochowska, jedna z liderek zespołu Ostrovi.Wielokrotna reprezentantka Kadry Polski 5*5 i 3*3. Jest już po operacji, której koszt pokryli rodzice. Jednak zbiera na rehabilitację i nie ma takiego o niej nagłośnienia. Podaję link do zrzutki https://zrzutka.pl/a6argg. W jej imieniu proszę o wsparcie.

Nie rozumiem jednej rzeczy. Też kilka lat byłem sportowcem i zerwałem więzadło krzyżowe zarówno przednie jak i tylne. Będąc ubezpieczonym operację wykonali specjaliści ze szpitala powiatowego w Ostrowie Wielkopolskim. Zresztą większość polskich sportowców tam się leczy. Mógłbym się zgodzić co do rehabilitacji po operacji bo termin który mi zaproponowano był z księżyca. Miałem przez kilka miesięcy prywatnego rehabilitanta raz w tygodniu. Kosztowało mnie to kilka tysięcy ale do dzisiaj jestem wdzięczny ostrowskim ortopedą na czele z ich ordynatorem.
Zatem o co w tym wszystkim chodzi ?

Proponuję od nowego sezonu każdy ubezpiecza się indywidualnie. Pewnie niektóre zawodniczki były by podpięte pod obowiązkowe OC samochódu ( jak przyczepka) a AC tylko kto chce dobrowolnie 😂

To wstyd dla tego klubu ze Kinga musi sama zapłacić za tą operacje i to nie ona pierwsza, a gdzie ubezpieczenie zawodników? i to ma być pierwsza liga . Może pani prezydent zabierze głos w tej sprawie jak tak kibicuje temu zespołowi. I tu przestroga dla innych sportowców lepiej ubezpieczcie się sami żeby nie było zdziwienia jak coś się stanie że klub nie ubezpiecza zawodników.Jak umiesz liczyć to licz na siebie