O dużym pechu może mówić kierowca volkswagena, na którego spadło drzewo. Co ciekawe było ono oznaczone do wycięcia, ale zanim do tego doszło, zdążyło samo się złamać.
Do zdarzenia doszło kwadrans przed godziną 15 na drodze wojewódzkiej biegnącej przez Grabów Wójtostwo.
Drzewo spadło na dach jadącego volkswagena. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google NewsWięcej tych drzew przy drogach. Susz i próchno. Wszystko do wycięcia i nowych nasadzić
Nie rozumiem tej głupoty, by sadzić drzewa przy drodze.
Przecież to jak by w krawężniki zatopić metalowe pręty, każdy błąd czy potknięcie, zimą upadek i tragedia gotowa.
Drzewa do parków, lasów.
Czy przy krawędźi autostrady macie posadzone drzewa?
Mówi się o bezpieczeństwie i się też pisze a o zwykłym obcinaniu drzew gdzie poprawia się widoczność i bezpieczeństwo to nikt tego nie. Zrobi
Szanowni Państwo – codziennie dojeżdżam tą WOJEWÓDZKĄ DROGĄ do pracy w wielu miejsca stan jej jest beznadziejny, dziury pozaklejane na krowią kupę nie mówiąc już iż samochody o niższym zawieszeniu trą podskakując podwoziem – to strach siedzi na plecach bo w każdej chwili
tak jak to miało miejsce w dniu wczorajszym mimo braku wiatru może runąć drzewo lub konar i ponownie zakończy się tragedią. Prawie co drugie drzewo jest spróchniałe – prawie zawsze jak wieją silniejsze wiatry – wyją w Grabowie syreny – jak nie konary to drzewo na drodze w kierunku
z Grabowa do Ostrowa. Na stronach Urzędu Miasta i Gminy w GRABOWIE widzimy zdjęcia świty drogowców na czele z Marszałkiem Województwa Wielkopolskiego przyjmowanych przez Pana Burmistrza – mieli jadąc do Grabowa – mieli też dużo szczęścia iż ich to nie spotkało co niedzielnych podróżnych. — może wypowie się publicznie o tej sytuacji na Państwa stronach medialnych.
Szkoda kierowcy niech wraca do zdrowia, a co do sprawcy tego zdarzenia drzewo stało i jak miało czekać na wycinkę przez mozolna biurokracje to stwierdziło że samo się obali
Nagle drzewo się przewróciło . Szczególnie że nie było wiatru.
Kumpel był świadkiem . Facet wycinał drzewo na opał i przewróciło się na samochód .
I kto za to beknie?
Bob budowniczy lub Shrek
Chciałbym przypomnieć, że wieki temu drzewa sadzono dla ochłody podróżujących …furmankami.
Dzisiaj przy autostradach nie sadzi się drzew.
Należałoby wyciąć te wszystkie śmiercionośne drzewa, a w ich miejsce posadzić zagęszczające się krzewy. Same plusy bo będzie to bariera przed zwierzętami i zawiewanym śniegiem.
Jednako najważniejszym jest, że wyhamują samochód, gdy w nie wpadnie i mniej łzawych pogrzebów będzie.
I złodzieje kradliby chrust.
A jakiś dxxil dosadza drzewa na trasie z Rososzycy do Masanowa
